Artykuł sponsorowany

Tresura psów obronnych – to trzeba wiedzieć!

Tresura psów obronnych – to trzeba wiedzieć!

Pies obronny to wspaniały towarzysz życia, który jest niezwykle karny i odważny. Jednak można to osiągnąć tylko poprzez solidną tresurę zwierzęcia o odpowiednich predyspozycjach. Trzeba też pamiętać, że szkolenie psa obronnego to trudne i odpowiedzialne zadanie, które wymaga ogromnej dawki cierpliwości, zapału oraz konsekwencji. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł dla każdego!

Pies obronny, czyli jaki?

Istnieją rasy psów obronnych, które mają genetyczne „wdrukowane” cechy niezbędne do bronienia właściciela przed napastnikami, czy posesji przed wtargnięciem osób postronnych. Owczarki, psy pasterskie czy bojowe to 3 główne grupy, z których pochodzą idealni kandydaci na psy obronne. Niestety, pomimo ogólnej charakterystyki danej rasy, nigdy nie ma gwarancji, że każdy osobnik będzie miał taki sam zestaw cech – każdy pies jest przecież inny! Pies obronny musi wykazywać pewne cechy, tak fizyczne, jak i psychiczne, aby tresura w tym celu była w ogóle możliwa. Przede wszystkim zwierze musi być posłuszne, nieufne w stosunku do obcych, zrównoważone oraz silne i odporne na ból.

Planując szkolenie psa obronnego należy podejść do tego tematu bardzo odpowiedzialnie. Psy to żywe stworzenia, które mają swoje emocje oraz instynkty, drzemiące w kudłatych ciałach. Dlatego trzeba mieć pełną świadomość, że pies po szkoleniu obronnym nabierze szereg umiejętności pozwalających zrobić krzywdę innemu człowiekowi. W niewłaściwych rękach takie zwierze może stać się dużym problemem! Pies szkolony na obrońcę musi być bezwzględnie posłuszny. Każda komenda właściciela jest dla niego tak samo ważna i wykonywana za każdym razem. Pies wyszkolony do obrony na pierwszy rzut oka wygląda, jak każdy inny pies, to, co potrafi, objawia się tylko w sytuacji realnego zagrożenia.

Pies z sam siebie nie powinien w żadnym wypadku gryźć napastnika, ani go ścigać. To do właściciela należy podjęcie decyzji, co zrobić w konkretnej sytuacji, a pies musi być po prostu czujny i gotowy do podjęcia konkretnej akcji. Trzeba pamiętać, że pies obronny to nie jest chodząca kula czystej agresji, a dobrze przygotowany do swej pracy, zawodowiec. Szkolenie psa na obrońcę musi być przeprowadzone z głową, koniecznie pod okiem dobrego tresera. Centrum Szkolenia Psów Obronnych Nowy Sącz to dobry adres, jeżeli szukamy odpowiedniego miejsca, aby tresować swojego psa pod tym kątem. 

Jak wygląda szkolenie psa obronnego?

Szkolenie psa obronnego można zacząć tylko w momencie, kiedy opanował podstawy posłuszeństwa. Właściciel również musi się czuć pewnie i wiedzieć, że pies zawsze wykona daną komendę. Doskonałe opanowanie posłuszeństwa jest fundamentalne, jeżeli planujemy przystąpić do rozpoczęcia zajęć na poziomie Pies Obronny I. Szkolenie psa obronnego ma przede wszystkim wydobyć z niego odwagę oraz rozwijać naturalny pęd łowny, tak, aby pies używał go do kontrolowanego zatrzymania napastnika. Tresura pod okiem dobrego szkoleniowca uczy psa panowania nad własnymi emocjami, co jest niezbędne do prawidłowej pracy, jako obrońca.

Szkolenie psa obronnego to złożony proces, który zaczyna się od pracy z gryzakiem i kończy interakcją z pozorantem w kostiumie. Pies musi nauczyć się podstawowej komendy „łap” i „puść”, aby to było w ogóle możliwe. Podczas szkolenia prowadzone są też zajęcia z nauki warczenia oraz skakania, a także pokonywania przeszkód. Po zakończonym szkoleniu czworonóg będzie umiał ocenić sytuacje pod kątem stopnia zagrożenia, odeprze atak na właściciela, puści się w pościg za napastnikiem, a także przypilnuje skazanego przedmiotu.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz